Buty Dovre Extreme GTX

test butów Dovre Extreme GTX

Obszerny test Rafała Króla butów Dovre Extreme tym razem przeprowadzony na Islandii w sierpniu 2014 roku.

Wstęp

Jakie buty wybrać na arktyczne lato na Islandii? Naturalnym wyborem jest skóra i dosyć twarda podeszwa. Wszyscy namawiali mnie na klasyka typu Meindl Island lub Engadin, ja jednak skłaniałem się ku Dovre Extrem Wide. Meindl trafnie nazywa modele butów sugerując ich przeznaczenie. Dovrefjell to Park Narodowy w Norwegii słynny z woła piżmowego ale też gór o wysokości ponad 2000 m.n.p.m. i unikalnej rzeźby polodowcowej. A ta z kolei oznacza doliny i rzeki przez które będzie trzeba przechodzić. Zatem kiedy zdecydowałem się na Dovre usłyszałem "Ale to są buty dla myśliwych, a nie na trekking". Mimo to czułem, że te buty nadają się nie tylko do stania na myśliwskiej ambonie czy przyrządzania bigosu. Po prostu dostrzegłem w nich potencjał.

Kilka uwag o teście

Buty były testowane podczas ekspedycji na Islandię w sierpniu 2014. Pokonały w sumie około 200 km po bagnach, wulkanicznym piachu, lodowcu i śniegu, w skalnym terenie i kamienistych plażach. Trzecia część ekspedycji wiodła przez kilkudziesięciokilometrowej rumowisko skalne prastarego płaskowyżu Ofeigsfjardarheidi. Ten teren to dla butów najtrudniejszy test jaki można sobie wyobrazić. Na siedmiu uczestników po pokonaniu płaskowyżu buty rozpadły się aż trzem osobom. Podczas ekspedycji panowały temperatury od + 15C do – 10C, całą trasę przemierzaliśmy z plecakami o wadze około 25 kg. Po ekspedycji te buty jako jedne z nielicznych nie wydzielały bardzo przykrych zapachów.

Opis buta i cena

Buty są wykonane ze znakomitej jakości woskowanego nubuku. Są znacznie wyższe od standardowych butów trekkingowych. Sam język jest bardzo wysoko połączony z cholewką i to właśnie wysokość buta sprawiła że zdecydowałem się zabrać je na Islandię. Większość rzek i potoków które trzeba przekraczać to rwące ale płytkie cieki. Do standardowych butów za kostki może nalać się woda, do Dovre Extrem – nie. 25 cm – tyle musi być wody żeby nalało się do tego buta. Jednak waga Dovre Extrem nie jest znacząco wyższa od butów trekkingowych ze skóry o standardowej wysokości za kostki. Para w rozmiarze 9,5 waży 2106 g (para Meidli Island w rozmiarze 9,5 waży 1864 g). But jak wiele modeli Meindla wyposażony jest w podeszwę Sole Meindl Multigriff® od marki Vibram, wkładki Air-Active® i membranę Gore -tex, czyli wypróbowane elementy. Język buta posiada praktyczny haczyk do podtrzymywania przez sznurowadło ogromnego języka co jest bardzo dobrym i sprawnie działającym pomysłem. Dovre posiadają wysoki gumowy otok, który na pięcie jest jeszcze wyższy i zakrywa piętę aż pod ścięgno Achillesa. Tak wysoki otok zapewnia ochronę w trudnym terenie. Cena butów to około 1100 zł.

Sznurowanie i "trzymanie stopy"

Sznurowanie to w sumie 10 punktów z czego 4 pierwsze od dołu to metalowe otworki, wręcz rurki, a następnych 6 wiodących aż do szczytu buta to haczyki. 4 otworki na dole są proste i niezawodne i nie komplikują sznurowania nawet w błocie czy piachu. Po nich następuje pierwszy haczyk a szósta z kolei para haczyków jest cofnięta i stabilizuje staw skokowy tworząc znany i sprawdzony system Meindl Digafix http://www.meindl.pl/digafix® Kolejne cztery haczyki do góry wieńczą sznurowanie buta. But ma podeszwę twardości B/C ale podczas ekspedycji cały czas był używany z ciężkim plecakiem co znacząco zmniejsza poczucie twardości. Podeszwa doskonale spisywała się w trudnym terenie skalnym, a wysokość cholewki tylko nieznacznie utrudniała pracę stawu skokowego, co czuło się jedynie podczas stromych podejść.

Oddychalność
Dovre Extrem jest butem bardzo wysokim z ochronnym otokiem. Oddychalność mimo tak dużego "zabudowania" jest poprawna. Można ją dodatkowo poprawić poprzez użycie odpowiednich skarpet. Do tego modelu warto wyszukać wysokie trekkingowe podkolanówki, wyższe niż cholewka buta. Warto dodać że do tych butów nie trzeba używać getrów (stuptutów).

Wodoodporność
Przed ekspedycją natłuściłem i zaimpregnowałem dodatkowo skórę. Moje buty jako jedne z nielicznych nie przemokły.

Termika
Podczas ciepłych dni i wytężonego marszu używałem skarpet z coolmaxem a podczas postojów wietrzyłem buty i skarpety. Podczas wędrówki po lodowcu przy odczuwalnej temperaturze – 10C i skarpetach wełnianych czuło się chłód od podeszwy. Przez całą ekspedycję nie nabawiłem się odmrożeń ani nie odparzyłem stóp. Moim zdaniem przy odpowiednim doborze skarpet Dovre może nam dostarczać komfortu w przedziałach temperatur + 15C do – 10C.

Do czego Dovre Extrem, dla kogo Dovre Extrem?
Te buty nie mają wymyślnych bajerów. Te buty nie odprowadzają wilgoci super szybko. Te buty zapewniają pełną ochronę i wodoodporność w najgorszych warunkach jakie można sobie wyobrazić. W tych butach nie ma się co zepsuć. Może i są wyprodukowane dla myśliwych, ale dla mnie Dovre Extrem GTX to buty na najgorsze outdoorowe tereny i apokalipsę Zombie. Polecam tym którzy wędrują po świecie własnymi drogami i bezdrożami. Do bardzo ambitnego trekkingu i działalności outdoorowej trudno będzie znaleźć coś mocniejszego.

autor: Rafał Król www.expeditions.pl